Miss Li dobrze mi zagrała

Długo się zastanawiałem co można napisać o tej piosence, albo dlaczego dobrze mi zagrała. Może to te emocje jakie Pani Miss Li przemyciła? Może to chrypka w głosie? Albo to, że sama sobie akompaniuje? A może po prostu fakt, że to śpiewająca Pani (i do tego ruda… )?

Istnieje wersja studyjna Aqualung, której aranżacja zdecydowanie przesuwa ją w kierunku dyskotekowym. Da się tego słuchać, ale to właśnie wersja akustyczna jest moim zdaniem godna uwagi. Uczciwa, szczera i z takim ładunkiem mocy, że co słabsze żarówki drżą z obawy przed przepaleniem.

Wychodzę z założenia, że takie live-ki są bezlitosne i odsłaniają wszelkie niedociągnięcia warsztatowe. Wtedy czarno na białym widzimy czy mamy do czynienia z prawdziwym talentem czy może dobrze wypromowanym produktem. Choć zdaję sobie sprawę z magii telewizji i wiem, że bubla nikt nie wypuści, chyba, że do kompilacji typu FAIL, ale to nie tematyka Czek Iz Aut

2 komentarze

  1. Iwi pisze:

    Rzeczywiście świetnie zagrała!Fajny kawałek!!!

  2. Marek pisze:

    Dobry glos. Pozd

A Tobie się podobało?

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.